25% z nas żyje samotnie.

W USA, w 2018 r. samotne życie prowadziło blisko 110 mln osób (aż 45% dorosłej populacji)
Powodów do bycia singlem mamy wiele.
Wszystko zaczyna się jednak w naszym domu. To tam uczymy się bliskości. Okazywania uczuć. Budowania bezpiecznych granic. Życia w relacji.
Jeśli nasza rodzina zawiodła a my nie czujemy się na siłach, aby zbudować zdrowy związek często żyjemy sami.

Gdy pierwsze prób okazują się być tymi nie udanymi, brakuje determinacji do pracy i dbania o siebie.
Tak, o siebie. Bo bycie w relacji zaczyna się od siebie.
Żniwo jakie zbiera poczucie osamotnienia jest ogromne.
Jako gatunek, jesteśmy stworzeni do tego, aby żyć w stadzie.

Nasze emocje potrzebują ciepła, wsparcia, bliskości. Uczucia akceptacji, zrozumienia. Nawet jeśli jesteś niezależną osobą logistycznie, finansowo, społecznie to wciąż, aby rozwijać się prawidłowo emocjonalnie potrzebujesz ludzi.

Część z nas wybiera przyjaźń. Bo jak mówicie przyjaciel to rodzina z wyboru. Badania pokazują, że można budować trwałe więzi emocjonalna nawet ze 150 osobami. Inne badania wyliczają, że potrzeba ok. 50 godzin kontaktu, by ze znajomego stać się dobrym kolegą, ok. 90 godzin, by z kolegi przejść na przyjaciela i ponad 200 godz. by nawiązać prawdziwie głęboką przyjaźń.

No cóż. Jak wpasowuje się to w wasz grafik? Może być ciężko, zwłaszcza z upływem lat, gdzie nasza skłonność do zawierania przyjaźni maleje.
Brak emocjonalny drugiego człowieka może powodować ból.

Poczucie rozczarowania swoim życiem i światem. Jaką ma wartość to co robię lub czym/kim się staje kiedy nikt mi nie towarzyszy. Nie mam z kim dzielić się swoimi troskami i radościami.
Nasz wewnętrzny świat przeżyć potrafi mieć tendencję do uogólniania czyli generalizacji.

Odczuwanie deficytu z biegiem lat może wzrastać, tak samo silnie jak uczucie, że nie zbuduje już satysfakcjonującej relacji z drugim człowiekiem.
Poczucie bezsilności, beznadziei.

Ból emocjonalny.

Nie zależnie na jakim etapie tego procesu jesteś, pamiętaj twoje emocje są wewnątrz sterowne.
Innymi słowy mówiąc masz na nie wpływ. Czasem nawet myślę, że to jedyna rzecz na którą mamy wpływ absolutny. Bo nie masz wpływu na to co ktoś powie, ale na to jak te słowa wpłyną na Ciebie bierzesz pełną odpowiedzialność.

Nawet jeśli dziś myślisz, że nie masz dostępu do tego, aby zmienić swoje odczucia i warunkujesz ich potencjał zmiany od tego co ci się w życiu przydarzy, spójrz na to szerzej. Weź odpowiedzialność i zacznij pracę nad sobą.

Możliwość pracy z podświadomością czyli tą częścią naszego umysłu która podpowiada za uczucia, nawyki i wszystkie najważniejsze procesy jakie odbywają się w człowieku jest dostępna w hipnozie.
Hipnoterapia to podejście które wykorzystuje potencjał umysłu podświadomego do kreacji zmian na korowym poziomie. Korzystając z krótkoterminowych procesów hipnoterapeutycznych może uwolnić się od samotności.

Spytasz jak?

Odpowiedź brzmi nie wiem. Bo nie ma dwóch takich samych sytuacji w życiu. Dwóch jednakowych osób, układów nerwowych i doświadczeń. Z każdym klientem praca nad uczuciami wygląda trochę inaczej.
Zaczyna się od rozmowy wstępnej podczas, której możesz opowiedzieć jak odczuwasz swoją samotność. Co cię blokuje, czego się obawiasz, albo z dlaczego ci nie wychodzi. Hipnoterapeuta sprawnie poprowadzi Cię przez ten proces, poszukując dźwigni.

Takiego elementu Twojej historii, która wymaga korekty. Bo z naszymi myślami, z wewnętrznym dialogiem, komentarzami które słyszymy w naszej głowie pojawiają się emocje. Często bezwiednie przywoływanym. Powielane, zostają z nami na zawsze. Jako system spójnych, wewnętrznie trwałych mechanizmów racjonalizacji i opisu jacy jesteśmy, skąd to co czujemy, przeżywamy i doświadczamy. Mam też swoje uzasadnienia, że „my” już tak mamy, tacy jesteśmy.

Przekonania. To one rządzą naszym światem. A umysł chcąc zachować status quo, pilnuje aby nic się nie zmieniło. Trochę zgodnie z powiedzeniem „lepsze znane piekło niż nie znane niebo”.
Może się okazać, że już podczas pierwszej wizyty u hipnoterapeuty, doświadczysz nowych wglądów. Emocji, które pozwolą Ci na zmianę. Zmianę myśli, uczuć.

To co dziś nazywasz rokowaniem na przyszłość, nastawieniem mentalnym, zmieni się diametralnie.
Pozwolisz sobie na nowo doświadczać życia. Dbać o swoje emocje. W wewnętrznym poczuciu przyzwolenia, spokoju, harmonii.

A może zupełnie inaczej. Może Tobie trzeba energii, motywacji, sprawczości i odwagi.
Jedno jest pewne. Kiedy Twój umysł zauważy, że może doświadczać dobrych emocji, zacznie z tej nowej umiejętności korzystać, a Ty z każdą kolejną sesją zajmując się swoim wewnętrznym światem przeżyć, usuniesz przeszkody mentalne, które dziś hamują twój potencjał przed bliskością i relacją.

Strach nigdy nie jest dobrym doradcą. Strach jest fikcją. Budujemy w oparciu o trudne doświadczenia model lękowy, tego co może się wydarzyć a następnie ulegamy złudzeniu, że jest prawdziwy i wolimy się nie wychylać, aby nie doświadczyć tego co ma nas spotkać.

Chcę Ci powiedzieć, że nikt nie zna przyszłości.
A Ty już dziś możesz zdecydować, jak i kiedy chcesz odzyskać wpływ na własne życie emocjonalne.
Zapraszam Cię do tej wędrówki ze mną.

Jestem doświadczonym hipnoterapeutą i nauczycielem hipnoterapii.
Więcej o spotkaniu ze mną pod nr telefonu 509808005
Anna Antoniak-Pietrzak